Korea Północna postawiła swoją armię w stan najwyższej gotowości ze względu na kryzys w stosunkach z Koreą Południową. Północ wezwała Południe do zaprzestania kampanii propagandowej, na co Południe stanowczo się nie zgadza.
Trzeba wiedzieć, że linie graniczne pomiędzy Koreami są najbardziej zmilitaryzowane na świecie, obie strony oddziela strefa zdemilitaryzowana, którą Korea Północna zaminowuje. Południe rozlokowało wzdłuż granicy potężne stacje nagłośnieniowe, z których wzywa Północ do zaprzestania minowania terenu oraz przekazuje inne informacje rządowe. To rozwścieczyło Kim Jong Una, dyktatora z Północy na tyle, że postawił armię w stan gotowości bojowej.
Korea Północna jest wysoce zmilitaryzowanym komunistycznym i biednym państwem, zaś Południowa to finansowy tygrys Azji. Sławne Południowo-Koreańskie marki na świecie to m.in: Samsung, Hyundai, Hyosung czy Kia. Południe może dużo stracić na wojnie z Północą. Północ z kolei nie kwapi się do realnego ataku prawdopodobnie ze względu na silną armię Południa oraz 20 tys. amerykańskich żołnierzy gotowych bronić Seulu. Wygląda na to, że mamy do czynienia z kolejnymi przepychankami. Co ciekawe, obie Koree oficjalnie wojują, natomiast posiadają wspólną strefę biznesową, gdzie robotnicy z Północy za małe pieniądze produkują dla korporacji z Południa.
Irena Kochowska