Festiwal Kiepury Pijalnia Główna w Krynicy-Zdroju

Trzech tenorów na jednej scenie

Aktualności Kultura

55. Festiwal im. Jana Kiepury w Krynicy-Zdroju rozpoczęty! (fot. Mikołaj Bała)

Owacją na stojąco oraz wspólnym odśpiewaniem na bis przez trzech tenorów – Rafała Bartmińskiego, Tomasza Kuka i Dominika Sutowicza – najsłynniejszego przeboju Jana Kiepury „Brunetki, blondynki” zakończył się koncert inaugurujący 55. Festiwal im. Jana Kiepury w Krynicy-Zdroju. Publiczność, zgromadzona tłumnie w Pijalni Głównej, brawami i okrzykami zachwytu przyjęła sobotni występ artystów. Słynnym tenorom towarzyszyły trzy znane ze scen sopranistki – Adriana Ferfecka, Eliza Kruszczyńska i Agnieszka Kuk – oraz Chór i Orkiestra Filharmonii Krakowskiej pod dyrekcją Wiktora Bockmana. Był to piękny koncert wypełniony znanymi ariami i duetami miłosnymi z takich oper jak m.in. „Tosca”, „Madama Butterfly”, „Aida” czy „Carmen”.

Blisko trzygodzinny koncert przebojów operowych z repertuaru Jana Kiepury otworzyła Uwertura „Polonia” Wagnera, skomponowana przez zaledwie 23-letniego twórcę, w uznaniu odwagi Polaków, którzy brali udział w powstaniu listopadowym, co podkreślają użyte w utworze motywy z polskich pieśni: „Witaj, majowa jutrzenko” czy „Mazurka Dąbrowskiego”. Ale nie była to jedyna uwertura tego wieczoru. Publiczność miała okazję wysłuchać także tę z opery Nabucco” Verdiego, ze znanym tematem rozwiniętym później w przeboju chóralnym „Va, pensiero” z III aktu z tego samego dzieła. Zresztą i ten hit zabrzmiał tego wieczoru, co wzbudziło ogromny aplauz publiczności.

Jednak w centrum zainteresowania tego koncertu byli przede wszystkim tenorzy. To w ich wykonaniu zabrzmiały najpiękniejsze arie, m.in.: Stefana „Cisza dokoła noc jasna” z opery „Straszny dwór” Moniuszki (Dominik Sutowicz); Cavaradossiego „Recondita armonia” z opery „Tosca” Pucciniego (Rafał Bartmiński); Radamesa „Celeste Aida…” z  opery „Aida” Verdiego (Tomasz Kuk). Już po trzech pierwszych ariach stało się jasne, że oto na jednej scenie występuje trzech najlepszych polskich tenorów. To wielka rzadkość. I choć każdy z tych śpiewaków miał inną barwę głosu, to każdy wzbudzał podziw.

Wyjątkowo pięknie ponowie mogli błyszczeć na tle sopranistek. Takie duety jak m.in.: Mimi i Rodolfa „O soave fanciulla” z opery „Cyganeria” Pucciniego (Adriana Ferfecka i Rafał Bartmiński); Toski i  Cavaradossiego „Mario, Mario!” z opery „Tosca” Pucciniego (Eliza Kruszczyńska i Dominik Sutowicz); czy Amelii i Gustava „Teco io sto!…” z opery „Bal maskowy” Verdiego (Agnieszka Kuk i Tomasz Kuk) na długo pozostaną w pamięci. Niezwykły nastrój tego wieczoru zbudowali także prowadzący: Regina Gowarzewska i Jacek Jaskuła, którzy dowcipnym słowem przeprowadzili widzów przez świat tenorów, opery i Jana Kiepury.

Zanim zabrzmiała muzyka jubileuszowy festiwal uroczyście otwarli: Piotr Ryba, burmistrz Krynicy-Zdrój, Marta Mordarska, radna Województwa Małopolskiego, Monika Gubała, dyrektor Departamentu Kultury i Dziedzictwa Narodowego Urzędu Marszałkowskiego Województwa Małopolskiego. Odczytane zostały także okolicznościowe adresy od Prezydenta RP Andrzeja Dudy, który objął honorowym patronatem krynicką imprezę oraz Marszałka Województwa Małopolskiego Witolda Kozłowskiego. Doceniając wkład jaki wniósł festiwal w rozwój regionu i kraju oraz dziękując organizatorom za wieloletnią pracę, wszyscy życzyli publiczności, aby ta jubileuszowa edycja przyniosła wiele wrażeń i wspaniałych emocji.

Prof. Tadeusz Pszonka, dyrektor artystyczny festiwalu, zabierając głos przypomniał, że osiem dni przyniesie ponad trzydzieści różnorodnych imprez. Zwrócił też uwagę, że jubileusz jest hołdem oddanym nie tylko Janowi Kiepurze i Marcie Eggerth, ale także władzom Krynicy, regionu, artystom, publiczności i mieszkańcom, bo „przez 55 lat tysiące osób oddało serce festiwalowi”.

Dowodem na tę różnorodność festiwalu jest otwarta wczoraj wystawa „Marcella Sembrich-Kochańska, Polka, artystka świata” przypominająca polską śpiewaczkę, gwiazdę Metropolitan Opera w Nowym Jorku (gdzie wystąpiła ponad 500 razy), a także teatrów operowych m.in. Londynu, Mediolanu czy Sankt Petersburga. Jej nazwisko jest znane niestety tylko w kręgu fachowców, a szkoda, bo dla swoich współczesnych była gwiazdą, wielką i uwielbianą. Zrobiła znacznie większą karierę niż Helena Modrzejewska, ale na scenie operowej. Jej śpiewu słuchały córki Mickiewicza i Krasińskiego, występowała w koncertach obok Johannesa Brahmsa i Józefa Wieniawskiego, a jej partnerami scenicznymi byli m.in. Enrico Caruso i Mattia Battistini, czy z Polaków Adam Didur i Jan Reszke. O śpiewaniu partii Mimi dyskutowała z Puccinim, występowała pod batutą Gustawa Mahlera, przyjaźniła się z Ignacym Paderewskim. Wystawa przygotowana przez Juliusza Multarzyńskiego, autora książki o tej artystce, jest prezentowana do końca festiwalu w Galerii Siedlisko w Centrum Kultury w Krynicy-Zdroju.

Dziś, w drugim dniu 55.Festiwalu im. Jana Kiepury w Krynicy-Zdroju, wieczorem, w Pijalni Głównej czeka publiczność nadzwyczajny koncert Aleksandry Kurzak, najsłynniejszej polskiej sopranistki, gwiazdy wielu słynnych scen świata, w tym Metropolitan Opera w Nowym Jorku, artystki która śpiewa w Londynie, Paryżu, Nowym Jorku i zaśpiewa w Krynicy, prezentując największe przeboje operowe, takich kompozytorów jak m.in.: Puccini, Rossini, Gounod, Dvořák. Towarzyszyć jej będzie Orkiestra Śląskich Kameralistów, którą poprowadzi znakomity dyrygent młodego pokolenia – Basem Akiki.

Festiwal organizowany przez Gminę Krynica-Zdrój i Centrum Kultury w Krynicy-Zdroju przyniesie dziś jeszcze inne atrakcje.: koncert promenadowy Zespołu Duende Cello Ensemble (godz. 10), spotkanie z gwiazdą (godz. 12), recital Olgi Pasiecznik i Natalii Pasiecznik (godz. 15), czy koncert na Górze Parkowej (godz. 17)

Szczegółowy program: festiwalkiepury.pl

Zapraszamy!

Agnieszka Malatyńska-Stankiewicz
rzecznik 55. Festiwalu im. Jana Kiepury w Krynicy-Zdroju 

Kontakt z redakcją portalu PodkarpackieOK, pod adresem email portal@podkarpackieok.pl