Stolica Podkarpacia toczy nierówną walkę z żywiołem (samochody, rowery, zalegają pod tonami śniegu), rzeszowianie ze wszystkich sił starają się dostać do biedronki i lidla, aby na niedzielę kupić podstawowe produkty żywnościowe (mąkę, mleko, cukier i chleb), ponieważ dziś niedziela handlowa. Niestety pogoda im w tym nie pomaga. Wszyscy zastanawiają się, czy Rzeszów pozostaje na straconej pozycji w starciu z ociepleniem klimatu?